A może ciebie wymyślono,
aby wytłumaczyć?
Wytłumaczyć Luckom chciwość,
która żąda posiadania drugiej,
osoby na własność?
Patrzę i zaczynam wątpić
w miłość małżeńską.
A może ciebie wymyślono,
aby wytłumaczyć?
Wytłumaczyć przyzwyczajenie
bycia, z drugą osobom?
Czy ty tak naprawdę
istniejesz miłośćio małżeńska?
Jedynie w jaką miłość wierze
to miłość Boża, gdyż
on jest wierny prawdziwie! Najgorsze to,
że brakuje mi żony, której
jeszcze nie mam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz